Rozpatrywanie w kwestii "za droga" czy "nie za droga" wysyłka mija się z celem.
Koszt towaru sprzedawanego przez internet (nie tylko Allegro) należy oceniać "brutto" czyli cena przedmiotu plus koszt wysyłki i tak porównywać z innymi ofertami.
Bywa że sprzedawca przerzuci złotówkę czy dwie z ceny towaru na koszt przesyłki, by wyżej się prezentować.
Ale przecież z punktu widzenia klienta istotny jest koszt całkowity - ja porównuję towary zawsze uwzględnieniem kosztów przesyłki. I wtedy jest mi wszystko jedno czy towar kosztuje 50 zł (a wysyłka gratis), czy że jest w cenie 1 zł (plus 49 zł koszt wysyłki).
Koszt towaru sprzedawanego przez internet (nie tylko Allegro) należy oceniać "brutto" czyli cena przedmiotu plus koszt wysyłki i tak porównywać z innymi ofertami.
Bywa że sprzedawca przerzuci złotówkę czy dwie z ceny towaru na koszt przesyłki, by wyżej się prezentować.
Ale przecież z punktu widzenia klienta istotny jest koszt całkowity - ja porównuję towary zawsze uwzględnieniem kosztów przesyłki. I wtedy jest mi wszystko jedno czy towar kosztuje 50 zł (a wysyłka gratis), czy że jest w cenie 1 zł (plus 49 zł koszt wysyłki).
--
(podpis ćwiczebny)