Czy to forum jest jakieś tajne? W galerii są błyskotliwe osoby jak np. :lasior, który nijak nie wypowiada się na forum, a mógłby wnieść nieco kolorytu. Nie chce? Nie może? Nie umie trafić?
Nie, to forum jest jak doktorzy na uczelniach w stosunku do magistrów i doktorantów Jako forum ludzi znających się, jest mało przyjazne dla nowych. Dyskusja czy to dobrze, czy źle to dobry materiał na gównoburzę W każdym razie, to chyba powszechne zjawisko od elektrody po reddita.
--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa
:thurgon E! Nie przesadzaj. To że po moim drugim poście jeden taki misiek zaproponował mi wpierdol, jeszcze nie oznacza, że to forum jest mało przyjazne dla nowych! Po prostu trzeba się przyzwyczaić do klimatu. Ja akurat jestem ze wsi, gdzie co chwila ktoś rozrzuca gówno po polach, więc właściwie z miejsca poczułem się tu jak w domu!
--
Uśmiechał się często, odrobinę zdziwiony. Sprawiało to na innych wrażenie, że jest trochę bardziej inteligentny niż w rzeczywistości. Tak naprawdę zwykle starał się zrozumieć, co do niego mówią.
Wstęp na forum zaczyna się od złożenia wniosku do TWA. Wobec niektórych stosuje się wyjątki i przymyka się oko dla dobra forum, ale niekiedy w tajnej loży zapada decyzja o zgaszeniu zapędów niektórych bojowników. Kojarzysz Gibssa? Trochę za dużo się wypowiadał jak na nowego, więc TWA wysłało asasyna - niejaką madzię82. Oczywiście równie dobrze można było wysłać maćka z klanu, ale nikt nie powiedział, że TWA prezentuje jakiś szczególny poziom
--
Uśmiechał się często, odrobinę zdziwiony. Sprawiało to na innych wrażenie, że jest trochę bardziej inteligentny niż w rzeczywistości. Tak naprawdę zwykle starał się zrozumieć, co do niego mówią.
--
Uśmiechał się często, odrobinę zdziwiony. Sprawiało to na innych wrażenie, że jest trochę bardziej inteligentny niż w rzeczywistości. Tak naprawdę zwykle starał się zrozumieć, co do niego mówią.
:servin A to wiem! Mam w takim razie jeszcze tylko jedno pytanie:
Ktoś Ty?
--
Uśmiechał się często, odrobinę zdziwiony. Sprawiało to na innych wrażenie, że jest trochę bardziej inteligentny niż w rzeczywistości. Tak naprawdę zwykle starał się zrozumieć, co do niego mówią.
Tu wystarczy siedzieć cicho, ale można czasem klaskać, tylko trzeba wiedzieć komu, wtedy nie wyrzucą Ciebie z tego domu albo trzeba mieć twardy tyłek i grubą poduszkę.
--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia?
Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/