Szukaj Pokaż menu

Superchirurg z Koźlin

9 951  
6   7  
Sytuacja jest następująca: jedzie sobie karawan, w karawanie trumna, w trumnie trup, a karawanem kieruje bardzo pijany kierowca. Jest noc, pada deszcz, nic nie widać. Kierowca jedzie dość brawurowo, dawno już przekroczył dozwoloną prędkość, za ostro wszedł w zakręt, bagażnik się otworzył, wieczko od trumny się uchyliło i trup wypadł na jezdnię.
Po pewnym czasie, tą samą trasą jedzie starsze małżeństwo, nagle kierowca czuje, że na coś najechał. Starsza pani wpada w panikę, krzycząc:
- Jezus Maria! Człowieka przejechałeś! Co my teraz zrobimy!?

Mission Imposible

10 195  
5   1  
Dwóch facetów gra w golfa, ale przed nimi na tym samym polu grają w golfa dwie kobiety. Kobiety jednak grają bardzo wolno i kolesie muszą czekać, kiedy będą mogli uderzyć. W końcu jeden z nich mówi:
- Wiesz co stary, zróbmy tak, idź do nich i powiedz grzecznie, żeby one nas puściły.
- No, dobra - mówi kolega.Wraca po chwili i mówi:
- Nie mogę stary, no nie mogę, nawet z nimi nie rozmawiałem, bo wiesz, jedna z nich to jest moja żona, a druga to moja kochanka...
- No, dobra, to ja pójdę. - mówi drugi.Idzie, ale po chwili wraca:

Stare małżeństwo Agnieszki w Domu Starców

10 709  
4   6  

Rozmawia dwoje pensjonariuszy Domu Spokojnej Starości:
Marta: Co robisz dziś wieczorem?
Józef: Idę z Zochą do kina.
M: Czemu nie pójdziesz ze mną?
J: Wolę z Zochą.
M: Ale czemu? Przecież zawsze chodziliśmy razem.
J: Zocha obiecała, że weźmie mojego penisa do ręki w czasie seansu.
(chwila ciszy)

M: Ja... też mogę go wziąć do ręki.
J: Hm... Nie, chyba jednak wolę iść z Zochą.
M: Powiedz, czemu nie ze mną? Co Zocha takiego ma, czego ja nie mam?!
J: Chorobę Parkinsona.

***

Idzie sobie panienka w nocy przez park. Strasznie zachciało się jej jarać ale nie miała fajek. Nagle zobaczyła trzech palących gości na ławce. Postanowiła do nich podejść i się zapytać o fajkę.
- Przepraszam mogą mnie panowie poczęstować jednym papierosem?
- Tak oczywiście, tylko musisz zrobić nam laskę.
- No dobra, tak mi się chce palić, że zrobię wszystko.
Panienka po kilkunastu minutach obskoczyła wszystkich panów i prosi o papierosa. Jeden z panów zgodnie z umowa częstuje panienkę po czym panienka prosi jeszcze o ognia. Jeden z gości wyciągnął zapalniczkę i odpala jej fajkę i zdziwiony pyta:
- Agnieszka???
- Tato?- To ty palisz?

***

Pewien facet leży na łożu śmierci, przy nim czuwa żona.
- Skarbie ... - szepce facet.
- Cicho kochanie, nic nie mów.
- Skarbie, ja musze Ci coś wyznać.
- Kochanie, nic nie musisz, nic nie mów. Wszystko w porządku.
Nie, nie, chce umrzeć w pokoju. Musze Ci wyznać skarbie, że Cię zdradziłem.
- Nie martw się kochanie, ja wszystko wiem. Gdybym nie wiedziała, to przecież bym Cię nie otruła.
4
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Mission Imposible
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Motocyklista bez głowy, nowy ksiądz i nie tylko
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Drink lepszy od wściekłego psa
Przejdź do artykułu Najbardziej januszowe teksty, jakie pracownicy słyszeli w sklepie II
Przejdź do artykułu Krótki poradnik łowcy goryli
Przejdź do artykułu Próba mikrofonu w Radio Maryja

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą