Szukaj Pokaż menu

Groby naszych przodków pełne są przedmiotów, które były dla nich cenne. A z czym Ty chciałbyś zostać pochowany?

25 741  
32   37  
"Kto powiedział, że nie możesz tego zabrać ze sobą?" - pyta Regia Anglorum, Brytyjka z grupy rekonstrukcyjnej zajmującej się wczesnym średniowieczem. Groby naszych przodków pełne są przedmiotów, które były dla nich ważne lub cenne. A zastanawialiście się kiedyś, z czym sami chcielibyście zostać pochowani?

21 zaskakujących odpowiedzi na SMS-y wysłane pod zły numer

812 370  
1425   75  
Czasem w życiu jest tak, że nowo poznana, fajna dziewczyna uszczęśliwi cię wymyślonym naprędce numerem telefonu, albo jakiś "jajcarz" podmieni ci numer do jednego z kontaktów... Zwykle wtedy dostajesz odpowiedź "pomyłka", ale czasem trafisz na dowcipnisia.

#1.

Poznałem drugą połówkę w niestosowny sposób - opowieści internautów

246 074  
559   168  
Mówi się, że miłość jest jak sraczka - przychodzi znienacka. Te anonimowe historie pokazują, że jest w tym sporo prawdy.

#1.

Poznałam swojego męża, kiedy biegałam nago po mieście. Grałam wtedy w "prawda czy wyzwanie". Był policjantem, który mnie aresztował.

#2.

Poznałem swoją żonę, kiedy rankiem wychodziłem z pokoju jej siostry. Powiedziała, że brzmiało jak dobra zabawa.

#3.

Poznałam swojego narzeczonego, kiedy umawiałam się z jego najlepszym kumplem.

#4.

Poznałam swojego męża w Starbucksie. Przypadkiem wylałam mu kawę na spodnie, a on powiedział, że jeśli chciałam, aby je zdjął, wystarczyło poprosić. Jesteśmy razem od pięciu lat i mamy bliźniaki.

#5.

Poznaliśmy się z mężem na uniwersytecie. Był jednym z naszych profesorów.

#6.

Pracowałam jako call girl, a mój mąż był klientem. Nasi znajomi nie mają pojęcia.

#7.

Nie lubię, kiedy ludzie pytają, jak poznaliśmy się z mężem... Bo była to przygoda na jedną noc, ale o poranku coś go tknęło i zapytał o mój numer.

#8.

Z mężem zwykle nie przyznajemy się do tego, jak się poznaliśmy. Był moim kuratorem sądowym.

#9.

Poznałam swojego chłopaka w szpitalu dla psychicznie chorych.

#10.

Poznałam męża w pracy. Byłam jego szefową.

#11.

Poznałem żonę na stronie randkowej typu "spotkania bez zobowiązań".

#12.

Umawialiśmy się przez jakiś czas i pewnego dnia dowiedziałam się, że jest żonaty. Od razu go rzuciłam i nie odzywałam się do niego... Aż do momentu, w którym się rozwiódł i mi się oświadczył. Teraz jest moim mężem.
559
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu 21 zaskakujących odpowiedzi na SMS-y wysłane pod zły numer
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Miejska demolka ostatniego kowboja Ameryki
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu 15 historii, które pokazują, że w fast foodzie też pracują dobrzy ludzie
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Szefowie opowiadają o najbardziej absurdalnych powodach nieobecności w pracy
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Największe obciachy ostatnich dni - Skandal w Biedronce z "Fajniakami" w tle
Przejdź do artykułu Najgorszy szef, jakiego miałeś - opowieści internautów

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą