Szukaj Pokaż menu

Takiego go jeszcze internet nie widział. Co tak rozbawiło prezesa?

104 205  
210   93  
To miało być kolejne nudne posiedzenie sejmu, ale ciężko przez cały czas być poważnym, zwłaszcza kiedy wielkimi krokami zbliża się piątek. Macie propozycje, co mogło tak rozbawić Kaczyńskiego?

Z dziennika pracownika zakładu fotograficznego II

61 546  
511   31  
Tajemniczy klient, dziewczynka po trzydziestce, nadgorliwa mama – zmora nastolatków, i kilka innych przypadków klinicznych – czyli kolejny dzień z życia fotolaboranta.

fotolab

15 interwencji służb porządkowych, które wywołały uśmiech na twarzy nawet u ponurych policjantów

57 610  
264   39  
Praca policjanta jest ciężka i niebezpieczna. Na szczęście są też takie dni, kiedy uśmiech pojawia się na twarzy, z pozoru ciężkie sprawy okazują się błahostkami, a przestępcy sami pakują się za kratki...

#1. Kobieta mieszkająca na Serrano Road zgłosiła, że dwaj mężczyźni weszli do jej ogródka i wycinają jej krzaki marihuany.

Kliknij i zobacz więcej!

#2. Mężczyzna wzywający pomocy

Kliknij i zobacz więcej!
O 7:14 przyjęto zgłoszenie od mieszkańca Bank Street, dotyczące nieznanego mężczyzny krzyczącego na ganku "Help!". Po dotarciu na miejsce zgłoszenia okazało się, że mężczyzna wołał swojego kota, który wabi się Help.

#3. Zaniepokojona babcia

Kliknij i zobacz więcej!
Policja otrzymała zgłoszenie od pewnej staruszki, która zgłosiła, że jej nastoletnia wnuczka, która w zeszłym tygodniu była na nartach, spotkała osobę, która sprzedała jej za 30 dolarów coś, co miało być "pieczarkami w czekoladzie". Wnuczka poinformowała także babcię, że po zjedzeniu grzybków żyrafy goniły dziewczynę po stoku.

#4. Policjanci rozwiązali sprawę zaginionego bekonu

Kliknij i zobacz więcej!
Mieszkaniec Grand Rapids zgłosił policji, że ktoś wtargnął w nocy do jego domu i ukradł z lodówki 2,5 kilograma bekonu.
W wyniku śledztwa policjanci odkryli, że to jego żona wstaje w nocy na późną przekąskę, ale bała się do tego przyznać.

#5. Do biura szeryfa wszedł mężczyzna, by "dowiedzieć się, jak zabić zgodnie z prawem" osobę, która go prześladowała.

Kliknij i zobacz więcej!


#6. Oburzona sąsiadka

Kliknij i zobacz więcej!
Kobieta mieszkająca na Center Road zgłosiła, iż jej sąsiad robił jej zdjęcia, gdy była w łazience. Policja stwierdziła, że kobieta jest wyraźnie pod wpływem alkoholu i prawdopodobnie widziała tylko błysk światła z łazienki sąsiada. Mundurowi po rozmowie z sąsiadem stwierdzili, że jest on kompletnie ślepy i jak to określił "nie robiłby jej zdjęć nawet gdyby nie był ślepy".

#7. Podejrzana wiewiórka

Kliknij i zobacz więcej!
Pewien mężczyzna zgłosił, że na Davis Drive dziwna wiewiórka biega w kółko i nie wiadomo, czy jest chora, czy może została potrącona przez samochód. Policjant odpowiedział na wezwanie i dojeżdżając na miejsce zgłoszenia rozjechał wiewiórkę.

#8. Nieudolny złodziej

Kliknij i zobacz więcej!
Policja w Fullerton szuka mężczyzny, który próbował okraść restaurację Wendy's w plastikowej torbie nałożonej na głowę. Porucznik Tom Basham potwierdził, że mężczyzna zatrzymał się przy okienku drive-through, skierował broń w stronę sprzedawcy i zażądał pieniędzy. Sprzedawca zamknął okienko i odszedł.

#9.

Kliknij i zobacz więcej!
Dwaj studenci nieznanej płci zgłosili policji, że zostali w pewien sposób napadnięci w drodze z nieznanej nam szkoły do domu przez bliżej nieokreśloną liczbę napastników, odnosząc prawdopodobnie niesprecyzowane rany lub też nie - policja milczy w tej sprawie.

#10. Policjanci zostali wezwani na Market Square z powodu "podejrzanej monety". Oficer śledczy wyjaśnił, że była to ćwierćdolarówka.

Kliknij i zobacz więcej!


#11. Człowiek w oknie

Kliknij i zobacz więcej!
Z Centrum Kształcenia na Hanson Street nadeszło zgłoszenie o mężczyźnie, który stoi w oknie po drugiej stronie ulicy i od kilku godzin obserwuje szkołę, co sprawia, że przebywający w niej rodzice denerwują się. Policja zidentyfikowała podejrzanego jako wyciętą z kartonu makietę Arnolda Schwarzeneggera.

#12. Podejrzani ludzie

Kliknij i zobacz więcej!
Zgłoszono, że przy North 5th Street w Custer podejrzani ludzie robią coś dziwnego z latarkami. Stróż prawa sprawdził zgłoszenie i okazało się, że nie są to żadni podejrzani ludzie, tylko Kanadyjczycy.

#13. Kobieta zgłosiła w czwartek, że ktoś włamał się do jej domu przy Sumner Street 1200 i podmienił jej komputer na taki sam, tylko niedziałający. No razie nie ma żadnych tropów w tej sprawie.

Kliknij i zobacz więcej!


#14. Wszystkie łosie mają w nosie...

Kliknij i zobacz więcej!
Policja zareagowała na zgłoszenie o stadzie łosi wałęsających się przy publicznej drodze, które stwarzały zagrożenie w ruchu drogowym przy słupku milowym 33. Po rozmowie z policją łosie zgodziły się opuścić drogę i nie wracać.

#15. Psi atak

Kliknij i zobacz więcej!
Lower Duck Pond, Lithia Park, Ashland. W niedzielę o 11:20 policja zareagowała na zgłoszenie dotyczące dwóch psów biegających luzem i atakujących kaczki.
Policjanci przywołali właściciela psów. Powołując się na policyjny raport - kaczki odmówiły pomocy lekarskiej i opuściły teren.
264
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Z dziennika pracownika zakładu fotograficznego II
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Mistrzowie Internetu – Aktywiszcze u lekarza
Przejdź do artykułu 15 osób tak bardzo samotnych, że aż za serce ściska
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Od 2006, co roku, robią sobie zdjęcia ze Świętym Mikołajem
Przejdź do artykułu Każda rodzina ma jedną, bardzo dziwną zasadę - internauci postanowili podzielić się swoimi
Przejdź do artykułu Jak babcia z dziadkiem strollowali wnuczka
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Niecodzienne recenzje autorstwa internautów
Przejdź do artykułu A to pech II

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą