Były już listy motywacyjne, była komisja oczami rekrutowanych, teraz czas na rekrutację widzianą oczami komisji rekrutacyjnej. Prowadzimy rekrutację do działu marketingu (nie handlowcy, bo zaraz ktoś zacznie się czepiać):
Dziewczyna, CV, jęz. ang - b. dobry w mowie i piśmie.
- Could you say sth about yourself?
- Niestety boję się rozmawiać z ludźmi po angielsku, ale na pewno jestem w tym dobra,
- Możemy się do pani tyłem odwrócić, jeżeli to w czymś ma pomóc...
- Nie, dziękuję, jak mogę to na następny raz się lepiej przygotuję.
- ...
Następna:
- Nie widzę ani w pani wykształceniu, ani w doświadczeniu jakiekolwiek styku z marketingiem...
Każdy kiedyś widział Smarta. Małe, sprytne autko, które wszędzie się wciśnie i zawsze znajdzie miejsce do zaparkowania. Zdobyło tak wielką popularność, że postanowiono wypuścić na rynek nowe modele, mocno spokrewnione z "klasycznym Smartem".
Znalezienie odpowiedniej partnerki to niełatwe zadanie. Grunt to odpowiednie zaprezentowanie się i nienaganny wizerunek. Wiedział o tym właściciel Dyzia - kota perskiego z Polski, który postanowił troszeczkę pomóc swojemu zwierzakowi...
Myślicie, że ma szansę?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą