Szukaj Pokaż menu

ICBO CCCXXXIII - Bo jest jak ruski oficer

30 485  
152   7  
Kliknij i zobacz więcej!Dziś o niekorzystaniu z Internetu, wiecznym 22-latku, dwóch zegarkach i historycznych filmach. Tak tak, to część 333...

- Ja w ogóle nie korzystam z Internetu. Uważam to za zło. A ten komentarz napisałem z Telegazety.


- Ja w-ogule nie wiem co to jest Internet i rzyje!

- No ja tesz nie korzystam z niczego. Mam tylko oliwę i dwa krzemienie - albo wykorzystuje je by wzniecić ogień i się rozgrzać, albo rzucam nimi w tych, co ogień chcą ukraść...

- Najlepiej rzucaj do góry, zamknij oczy i czekaj.

- A ja nie wiem o co się rozchodzi.

- A ja mam zaparcie od 3 dni.

- Życzę sraczki na rzadkoooo! Mniej boli.

- A ja będę dziś uprawiał sex i do niczego mi Internet nie jest potrzebny.

Kreatywne fotografie Geofa Kerna

47 677  
270   7  
Przed Wami galeria zdjęć autorstwa Geofa Kerna, zdobywcy licznych nagród. Jego wyobraźnia i inwencja czerpie inspirację z postmodernizmu i być może w tym tkwi tajemnica piękna tych fotografii.

Terminal Mehrana Karimi Nasseriego

83 574  
653   7  
Wiele osób z pewnością widziało film "Terminal" z Tomem Hanksem w roli głównej. Jest to opowieść o człowieku, który na skutek zbiegu okoliczności i "dzięki" bezlitosnej biurokracji, zmuszony jest egzystować na terenie terminalu lotniska.

Kliknij i zobacz więcej!

Jak pewnie niektórzy wiedzą (bo wspominaliśmy o tym  tutaj),  bohater tego filmu ma swój pierwowzór w rzeczywistości. Historia jest na tyle ciekawa, że warta jest szerszego opisania.
Mehran Karimi Nasseri, irański uchodźca, został zatrzymany, osadzony w więzieniu, torturowany, a w końcu wydalony z ojczyzny za demonstracje skierowane przeciwko szachowi Mohammedowi Reza Pahlawiemu. Po długiej tułaczce otrzymał azyl polityczny w Belgii, który pozwalał mu zamieszkać w dowolnym kraju europejskim.

Kliknij i zobacz więcej!
 
Mehran zdecydował się pojechać do Anglii, jednak w drodze, na lotnisku w Paryżu, skradziono mu dokumenty. Jakoś udało mu się wsiąść do samolotu lecz Anglicy odesłali go z powrotem. W Paryżu został aresztowany, ale wkrótce go zwolniono. Wyjaśniło się bowiem, że Irańczyk na terenie lotniska przebywa legalnie (gdy tam trafił - miał dokumenty, skradziono mu je na terenie samego lotniska). Na teren Francji jednak nie może zostać wpuszczony, gdyż nie ma ani paszportu, ani certyfikatu uchodźcy.

Kliknij i zobacz więcej!

Mehran żył na lotnisku Charlesa de Gaulle'a od 1988 do 2006 roku.
Początkowo dokarmiali go i pomagali mu pracownicy lotniska i pasażerowie, później usłyszeli o nim dziennikarze, przeprowadzali z nim wywiady i tak Nasseri zarabiał na życie...

Kliknij i zobacz więcej!
 
Mehran Nasseri posługuje się pseudonimem Sir, Alfred (koniecznie przecinek po Sir).

Kliknij i zobacz więcej!
 
Jego sprawą zajął się francuski adwokat Christian Bourguet, który zwrócił się do rządu belgijskiego o wydanie Nasseriemu duplikatu certyfikatu uchodźcy. Belgijscy urzędnicy odmówili, tłumacząc odmowę tym, że Nasseri musiałby osobiście stawić się w Belgii celem identyfikacji. Prawo belgijskie mówi jednak, iż uchodźcy, którzy dobrowolnie opuszczą Belgię, nie mają tu prawa powrotu, a więc rząd belgijski odmówił Nasseriemu prawa wjazdu do Belgii, aby potwierdzono jego tożsamość.

Kliknij i zobacz więcej!
 
W 1999 roku adwokat wywalczył dla niego prawo pobytu na terenie Francji. Nasseri nie opuścił jednak lotniska i mieszkał na Terminalu1. Przez 18 lat życia na lotnisku, Irańczyk spędzał swój wolny czas (a miał go całkiem sporo) czytając książki, słuchając radia, pisząc pamiętnik i ucząc się ekonomii.

Kliknij i zobacz więcej!
 
W sierpniu 2006 roku nasz bohater zachorował i zmuszony był opuścić lotnisko. W szpitalu przebywał do końca stycznia 2007, a po jego opuszczeniu przez kilka tygodni mieszkał w hotelu niedaleko lotniska.
 
Za prawa do ekranizacji opowieści na temat jego życia, Sir, Alfred otrzymał 275 tysięcy dolarów.
 
Kliknij i zobacz więcej!

Przypadek Mehrana nie jest odosobniony. Inny uchodźca z Iranu, pani Zahra Kamalfar, mieszkała na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo przez 10 miesięcy...
 
Kliknij i zobacz więcej!


...a Japończyk Hiroshi Nohara - 4 miesiące na lotnisku w Meksyku.
 
Kliknij i zobacz więcej!
 
653
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Kreatywne fotografie Geofa Kerna
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Nieprawdopodobne historie spadkowe
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Duchy na XIX-wiecznych fotografiach
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu 15 niezwykłych faktów o kosmosie
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Rzecz kultowa: gra Super Mario
Przejdź do artykułu 9 największych serc na świecie

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą