Kolejna porcja czarnego humoru w najlepszym wydaniu. W tym tygodniu poznacie kolejny przypadek stopniowania, dowiecie się co uzyskujemy z połączenia pietruszki i ananasa i wiele innych ciekawostek prosto z życia.
Od dziś nowe konwencja Onetowców. Czasy się zmieniają, seria także musi iść do przodu, dlatego też Onetowcy nawiązali bardzo silną współpracę z portalem Mistrzowie.org. Dlatego zapraszam do czytania i mam nadzieję szczerego uśmiechu!W Łodzi grasuje Kotojeleń
- U nas grasuje podobna hybryda - psojeż. Podobno w górach są krowobobry i wężoowce.
- U mnie na jednego kumpla mówimy p!$!ochlast... Teraz widzę, że to określenie ma sens.
- U nas jedna dziewczyna widziała kangura w lesie. Żadna tam hybryda, ale można jej pozazdrościć szczęścia, że go wypatrzyła. Szczęściara!
- Ona też pewnie ma niezłe zioło.
- U nas na Wiejskiej widywany Świnio-Hieny.
- To nie był kangur, tylko wilk robiący kupę.
- Był wieloryb w Wiśle. Ciekawe co będzie następne.
Dziecięce konkursy piękności to temat bardzo kontrowersyjny. Dlatego nie będziemy komentować ich sensu czy bezsensu i skupimy się raczej na podziwianiu przepięknych wachlarzy, prezentowanych przez dziewczynki...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą