Noc.
Cmentarz w okolicach Lublina.
Nagle ze strasznym hałasem wychodzi z jednej z mogił umarlak. Podchodzi do krzyża i z całych sił zaczyna go tarmosić - raz w lewo, raz w prawo. Z mogiły obok wystawia głowę sąsiedni nieboszczyk, patrzy i pyta zdziwiony:
- Słuchaj, bracie! Co robisz z tym krzyżem?
- No kuźwa coś kiepsko TVN odbiera...
by oldbojek
* * * * *
Najwięcej na wyborach prezydenckich w USA stracił Leslie Nielsen. Nie będzie już mógł grać prezydenta Stanów Zjednoczonych w kolejnych częściach swoich filmów.by eM-Ski
* * * * *
Czterej pancerni 60 lat później. Scena pierwsza - Saakaszwili i Czereśniak pod ostrzałem:
- Wiesz Saakaszwili, ja w ogóle się nie bałem
- Bałem nie bałem, ale wóz jest do wymiany.
- Dostaliśmy?
- Nie, ale ten wymaga wietrzenia.
by Bullterier_K
* * * * *
Dwóch takich fala wyrzuciła na bezludną wyspę. Ochłonęli trochę, jeden drugiego pyta:
- Co zjemy na śniadanie?
- Pieczony udziec zapewne...
- Skąd weźmiemy udziec?!
- Skąd, skąd! Jeśli chodzi o mnie to przypomnę, że moje nogi zżarły rekiny!
by Peppone
* * * * *
Mała: za mąż wychodzę...
Zibi: za kogo?
Mała: jeszcze nie wiem, ale sukienkę sobie znalazłam zajebistą...
by eM-Ski
* * * * *
W pewnej telewizji stoją w holu mężczyźni i czekają na nagranie.
Nieopodal stoi facet z żoną. Podchodzi prowadzący i pyta, wskazując na małżonkę:
- A ta pani tu po co?
- Przyszła ze mną na nagranie, przecież mnie zaprosiliście!
- Proszę pana, my będziemy nagrywać medyczny program dla mężczyzn w formie talk-show. W tytule odcinka "Życie ze zgagą" chodziło nam wyłącznie o problematykę gastrologiczną....
by nieznam
* * * * *
Wychodzi smutny dentysta z gabinetu, pielęgniarka pyta go współczująco:
- Ciężki przypadek?
- Tak, pacjent ma kasy jak lodu, a wszystkie zęby, cholera, zdrowe...
by Peppone
* * * * *
- A co tam u Kwiatkowskiego?
- A, cóż, odmęczył się swoje...
- Co, umarł!?
- Nie, rozwiódł się...
by eM-Ski
* * * * *
Wieczorowa pora, na moście oparty o barierkę stoi mocno oczytany gość:
- Przepraszam! Co to takiego żółtego leży tam na dole?
- Jak to co? Księżyc!
- Qźwa, to ja tak wysoko wlazłem?!!!!
by lary
* * * * *
Do kasy w hipermarkecie podchodzi para z dwoma wózkami wyładowanymi po brzegi. Wykładają zakupy na taśmę, kasjerka skanuje, pakują. Kasjerka zauważyła, że między zakupami nie ma papieru toaletowego, postanowiła więc zażartować:
- No, wszystko państwo wzięliście, ale o papierze toaletowym, to zapomnieliście.
Na co mężczyzna niemal miotając iskry z oczu:
- A po jaką cholerę, jak paragon będzie miał z 50 metrów!?
by eM-Ski
* * * * *
W tym miejscu czas na Wielopak weekendowy CXC, czyli to, co się działo 100 Wielopaczków temu:
W Sądzie:
- Ile pozwana ma lat?
- Chwileczkę, Wysoki Sadzie muszę policzyć: kiedy wychodziłam za niego za mąż miałam 20 lat, on miał 40. To teraz, jeśli on ma 70, a ja jestem o połowę młodsza, to mam 35…
by lary
* * * * *
Rzecz dzieje się na terenie uczelni wyższej.
Para policjantów stoi przy katedrze. Pod tablicą zapisaną skomplikowanymi równaniami leżą zwłoki mężczyzny. Jeden detektyw rzecze do drugiego:
- To był jeden z najznakomitszych matematyków. Zamordowany w biały dzień. Nikt nic nie widział, nie ma żadnych śladów,narzędzia zbrodni, nic! Dziwne...
Jego rozmówca błądzi wzrokiem po sali, przenosi spojrzenie na tablicę:
- Faktycznie coś się nie zgadza, jest tu za dużo niewiadomych...
by pablo_zdw
* * * * *
Do siedzącego przy barze mężczyzny podchodzi kobieta:
- E koleś, nudzisz się?
- Nie aż tak...
by skaut22
Chciałbyś się jeszcze pośmiać? Tutaj znajdziesz 289 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego. Miłej zabawy! ;)
Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |