Na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika dawno nie byliśmy, a tam sporo przez ten czas się wydarzyło. Studenci mogli dowiedzieć się wielu ciekawych informacji, których nigdzie indziej by się nie dowiedzieli. Chodzi tu m.in. o wojnę polsko-bolszewicką, jak wygląda przykład inflacji wykształcenia czy kiedy możemy zobaczyć wujka wcinającego boczek. Zapraszam do lektury.Prof. W.:
Wykład z historii Polski. Prof. od początku semestru - zgodnie z zapowiedzią - czytał cały wykład z kartki. Na bodaj 10 wykładzie mówił o kulturze w Polsce XIX-wiecznej. 15 minut przed końcem zajęć skończył mu sie tekst. Skomentował to nie uważając na to, że mikrofon nadal ma włączony:
- Cholera, jeszcze 15 minut! A w domu było dokładnie 1,5 godziny...
Egzamin z XX-lecia międzywojennego:
Dr C.:
- Co mi pani powie o wojnie polsko-bolszewickiej w 1920 r.?
Studentka:
- Heh... Chyba mnie to ominęło... [mając na myśli tę konkretną partię materiału]
Dr C. [chwila ciszy]:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą